Do przeczytania tłumaczenie Cory Doctorow – http://craphound.com/
“Jeżeli dasz mi sześć linijek napisanych przez najbardziej uczciwego człowieka i tak znajdę w nich przyczynę do powieszenia go.” — Kardynał Richelieu
“Nie wiemy o Tobie wystarczająco dużo.” — Google CEO Eric Schmidt
Greg wylądował na lotnisku międzynarodowym w San Francisco o 20:00, jednak kiedy stanął do odprawy celnej, było już po północy. Wyszedł z pierwszej klasy, spalony na brąz, nieogolony i wyluzowany po miesiącu spędzonym na plaży w Cabo (nurkowanie trzy dni w tygodniu, uwodzenie francuskich studentek przez resztę czasu). Kiedy miesiąc temu opuszczał miasto, był brzuchatym wrakiem o obwisłych ramionach. Teraz był złocistym bogiem, przyciągającym uwodzicielskie spojrzenia stewardess z przodu kabiny.
Cztery godziny później w kolejce do cła zmienił się z boga na powrót w człowieka. Jego lekkie podniecenie opadło, pot spływał po przedziałku w tyłku a ramiona i szyja były napięte jak struny w rakiecie tenisowej. Baterie w iPodzie już dawno padły, nie pozostawiając nic do roboty poza podsłuchiwaniem stojącej przed nim parki w średnim wieku.
– Cuda nowoczesnej technologii – powiedziała kobieta wskazując na pobliski znak: Urząd imigracyjny – Powered by Google.
– Wydawało mi się, że ruszą w przyszłym miesiącu. Mężczyzna na zmianę zakładał i zdejmował duże sombrero.
(more…)
Niezłe :)
Świetne