Nasz ulubieniec Matt Cutts na 2006 PubCon w Vegas podał dosyć duzo ciekawych informacji dotyczących indeksu gogole:
1. duplicat content to obecnie poważny problem
Przedstawił on jedną stronę z której 20 innych pobiera informacje i umieszcza u siebie
Oczywiście wyszukwarki potrafią „odnaleźć” scrapowany content.
Jako przykład podana jest alexa która dla przykładowej domeny wskazuje na See other sites owned czyli strony uzywające tych samych meta tagów
2. duże mapy stron sa problem dla google
Matt sugeruje podział map dużych map na wiele mniejszych
3. w mapach stron należy używać porawnych – takich sam nazw – inaczej strona może zostać wykluczona lub obniżona jej pozycja ze względu na podejrzenie o cloaking
4. jeżeli będziesz miał dużo i szybki przyrost linków twoja pozycja w ranakingu napewno nie wzrośnie i na dodatek musisz dbać o wysokiej jakości linki
5. usuń session IDs z adresu jeżeli to możliwe – google dalej ma problemy z indeksowaniem adresów z identyfiaktorem sesji
6. masz dużo linków ze stron z private WHOIS? Gogole może obniżyć twoją pozycję w rankingu
„Having lots of sites isn’t automatically bad, and having PPC sites isn’t automatically bad, and having whois privacy turned on isn’t automatically bad, but once you get several of these factors all together, you’re often talking about a very different type of webmaster than the fellow who just has a single site or so.”
7. używaj maksymalnie 4-5 słów w nazwie linku wewnętrznego
za blogiem Matta: 2006 Pubcon in Vegas: Thursday site reviews
no nareszcie jakies sensowne informacje ;] przyda sie :)
Ta, duplicate content to najwiekszy problem.
Najwiekszym problemem googli niestety jest storage, a nie tam duplicate content :) oczywiscie jedno bardzo mocno łączy się z drugim, niemniej jednak mogli by sie przyznać raz do tego ;D
To tak jakbym użytkownikowi tłumaczył, że program zasadniczo działa dobrze, ale wywala się bo podał mu pan złe dane :)
poza tym gdzieś czytałem – nie wiem czy to prawda – ze unikalne id zaindeksowanej strony jest na 4 bajtach :) jeśli to prawda, to chyba chłopaki mają duzy problem :D
O jezu, jeszcze jedno – absurdalnym jest obniżanie pozycji za priv whois – od dawna spamerzy rejestrują domeny na fikcyjne dane przeciez :)