Grupa Laura A. Granka, Thorsten Joachims and Geri Cay [1] z Cornell University przeprowadziła badanie pierwszej strony wyników wyszukiwania dotyczące rozkładu % jaki otrzymują poszczególne strony w top10. Oczywiście podobne badania były już prowadzone, jednak w tym wskazano procentowy rozkład trafficu

Obrazek: Google SEPR Click and Attention distribution ‘heat-map’
Podsumowując, top 5 linków w wynikach Google zbiera 88% wszystkich kliknięć. Adres który zajmuje TOP1 zbiera 56.35% wszystkich kliknięć.
Jak wykorzystać tą informację? Weźmy ranking słów kluczowych np wordtracker, znajdujemy zapytanie które generuje 200 zapytań do wyszukiwarki w ciągu 24 gdzin. Jeżeli będziemy na pozycji 1 w Google pod to zapytanie, wtedy będziemy mieli 112 wejść na stronę (200 x 56.45%).
1. Laura A. Granka, Thorsten Joachims, Geri Gay. ‘Eye-tracking analysis of user behavior in WWW search’, SIGIR, 2004. Dostępne na http://www.cs.cornell.edu/People/tj/publications/granka_etal_04a.pdf od 26.10.06
za Distribution of Clicks on Google’s SERPs
Myslę że nie należy zbyt jednoznacznie podchodzić. Taki rozkład jest inny dla różnych branż i słów kluczowych.
Analizowane statystyki w różnych serwisach które pozycjonowałem nie potwierdzają aż takiej rozbieznosci miedzy pozycjami, szczegolnie w zakresie produktow, uslug drozszych, gdzie jednak klient chcialby porównac oferty.
interesujące
ale należy pamiętac ze te proporcje moga sie znacząco róznić dla różnej tematyki…
ale i tak warto być top 1:P